Oświadczenie w sprawie ataku na Igora Strzoka

W związku z niedawnymi wypowiedziami przedstawicieli władz Gdańska dezawuującymi pracę Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków Pana Igora Strzoka i wobec faktu, że do dzisiaj nikt za ten bezprecedensowy atak Pana Konserwatora nie przeprosił, wyrażam głęboki sprzeciw przeciwko takiemu sposobowi prowadzenia debaty publicznej. Moje głębokie zaniepokojenie wywołuje także dokonywana przez urzędników Pani Prezydent Aleksandra Dulkiewicz próba bezprawnej ingerencji w pracę organu państwa polskiego. To, w jaki sposób przedstawiciele gdańskiego samorządu atakują Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków jest nie tylko niegodne, ale i niezgodne z zasadami państwa prawa.

Zarzuty, które formułują wobec Igora Strzoka przedstawiciele lokalnych władz są kuriozalne. Wojewódzkiemu Konserwatorowi Zabytków zarzuca się, że działa zgodnie z obowiązującym prawem, nie chce go naginać do potrzeb miejscowych grup interesów i stanowczo egzekwuje swoje uprawnienia w zakresie ochrony zabytkowej substancji naszego miasta. Uważam, że ostatnie dekady dobitnie pokazały nam, jak opłakane skutki może mieć uleganie wpływom lobby deweloperskiego i innych środowisk, zmierzających do szybkiego wzbogacenia się – kosztem dbałości o zabytki, układ urbanistyczny miasta czy zwykłego poczucia estetyki.

Igor Strzok nie godzi się na łamanie zasad. Nie chce, by w Gdańsku powtórzyła się historia obiektów Gedanii, gdy brak odpowiedniej reakcji ze strony Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków przyczynił się do przeforsowania skandalicznego planu związanego z zabudową tego obszaru. Wojewódzki Konserwator Zabytków chce, bo taka jest jego rola, by gdańskie zabytki były chronione – a nie palone.

Wyrażam pełną solidarność z Panem Igorem Strzokiem a władze miasta proszę o opamiętanie i zachowanie minimum przyzwoitości.