Major Roman Stanisław Nowak – jedna z ponad 20 tysięcy ofiar sowieckiej zbrodni katyńskiej. Dziś na terenie Liceum nr VI w Gdańsku zasadziliśmy dąb ku czci jego pamięci. W takich chwilach zawsze zastanawiam się, gdzie bylibyśmy jako Polska, gdyby oprawcy sowieccy nie zabrali nam kwiatu polskiego wojska, nauki, ludzi czynu, najlepszych z epoki. Czy udałoby im się Polskę zniewolić na kolejne 45 lat? Gdzie dziś byśmy byli jako naród, czym charakteryzowałaby się jego elita?
Tej straty mam wrażenie, że nie odrobimy przez następne 10 pokoleń. Ale wobec ich śmierci, jesteśmy zobowiązani chociaż próbować.
Wzruszająca uroczystość. Wielkie podziękowania dla Stowarzyszenia „Rodzina Katyńska”, z panią prezes Emilią Maćkowiak na czele, za piękne dzieło życia.
Cześć i chwała Bohaterom.






