Prezydent Aleksandra Dulkiewicz chce wybudować tysiące mikro-apartamentów na Wyspie Sobieszewskiej! Jeśli to się wydarzy to jedno z najpiękniejszych przyrodniczo miejsc w Gdańsku zmieni swoje oblicze na zawsze.

Mieszkańcy Wyspy Sobieszewskiej spotkali się z władzami miasta Gdańska w temacie, który poruszono w złożonej do prezydent Aleksandry Dulkiewicz petycji, podpisanej już przez 5 tysięcy osób – chodzi o sprawę dotyczącą planu ogólnego i kierunków rozwoju Wyspy Sobieszewskiej.

Spotkanie pokazało wyraźnie, że wielu mieszkańców obawia się intensywnej zabudowy, wycinki lasów, ograniczenia terenów zielonych oraz zmian, które mogą zniszczyć unikalny charakter wyspy.

Do najczęstszych obaw mieszkańców należą:

• wzrost liczby mieszkańców przy niedostosowanej infrastrukturze,

• zabudowa hotelowa,

• możliwa wycinka lasu,

• plan 60 000 m² zabudowy usługowej na obszarze chronionym,

• zniszczenie ruralistycznego charakteru wyspy,

• zbyt duża intensywność zabudowy.

Na spotkaniu, podczas którego reprezentowała mnie Paulina Nowak, obecni byli m.in. przedstawiciele Gdańskich Nieruchomości, Wodociągów Gdańskich oraz urzędnicy odpowiedzialni za planowanie urbanistyczne. Pojawili się oczywiście również mieszkańcy Wyspy Sobieszewskiej – niestety, dało się odczuć, że ich głos nie zawsze jest traktowany z należytą powagą.

W związku z tym zapraszam wszystkich zaangażowanych mieszkańców Wyspy Sobieszewskiej do współpracy – razem zawalczmy o to, by jej rozwój odbywał się z poszanowaniem przyrody i potrzeb mieszkańców. Razem wyraźmy nasz sprzeciw wobec obecnej polityki urbanistycznej miasta Gdańska.